Obawy dotyczące samochodów spalających BYD rozpatrywane przez Automaker

  • Yurii Vivich
  • 0
  • 4659
  • 1392

Nikczemna katastrofa między Nissanem GT-R a elektryczną taksówką BYD E6 w Chinach w zeszłą niedzielę ponownie wzbudziła obawy związane z pożarami pojazdów elektrycznych. 

BYD, jeden z najbardziej znanych w kraju producentów pojazdów elektrycznych, pośpiesznie wyjaśnia, że ​​w tych okolicznościach jest mało prawdopodobne, aby zapalony samochód miał coś wspólnego z tym, że był to samochód elektryczny z akumulatorem..

W wypadku zabito trzech pasażerów taksówki, gdy GT-R uderzył w nią z tyłu, jadąc z prędkością około 180 km / h (około 110 mil / h). W tym czasie taksówka jechała nieco wolniej niż 40 mil na godzinę i została wysłana w ruch uliczny na drzewo. Po zderzeniu samochód został przecięty środkiem, od tyłu, poza tylnymi siedzeniami pasażerów.

W tym samochodzie akumulatory są umieszczone pod tylnymi siedzeniami, co oznaczało, że rozpadły się w wyniku uderzenia. Wywołując spekulacje na temat bezpieczeństwa pojazdu, samochód stanął w płomieniach chwilę po wypadku.

Ten pożar nieuchronnie wywołał obawy w Chinach, że pojazdy elektryczne nie są bezpieczne, podobnie jak kontrowersje, które nękały Chevroleta Volta.

BYD przyznaje, że przyczyna pożaru nie jest do końca jasna, ale twierdzi, że niekoniecznie przyczyną pożaru był akumulator. Biorąc pod uwagę charakter wypadku, według szefa marketingu BYD Lin Mi, mógł to być materiał we wnętrzu samochodu lub zerwana przekładnia wysokiego napięcia.




Jeszcze bez komentarzy

Powiemy Ci wszystko o nowych i używanych samochodach, a także o częściach i akcesoriach do nich
Recenzje nowych i używanych samochodów, ceny, dane techniczne, filmy. Pomożemy Ci znaleźć ubezpieczenie samochodu, nowe kredyty samochodowe i wyceny dealerów