- Ross Wilcox
- 0
- 4300
- 336
Właściciel Tesli Model S złożył skargę do National Highway Traffic Safety Administration, twierdząc, że pojazd sam przyspieszył, co doprowadziło do wypadku.
Warto zauważyć, że każdy może wejść na stronę internetową NHTSA i złożyć skargę. Właściciel twierdzi, że Model S jechał po krótkim podjeździe z prędkością około pięciu mil na godzinę z włączonymi hamulcami, gdy pojazd nagle przyspieszył, wskoczył na krawężnik i wylądował z przednim końcem opartym na 4,5-metrowej ścianie oporowej.
ZOBACZ TAKŻE: Tesla Model S NIE jest najbezpieczniejszym samochodem wszechczasów, mówią federalni
W skardze właściciel twierdzi również, że amerykański producent samochodów elektrycznych wysłał inżyniera w celu zbadania i odkrył, że pojazd przyspieszył od 18 do 100 procent w ułamku sekundy. Inżynier powiedział, że Model S ma zabezpieczenie, które zapobiega przyspieszeniu sedana powyżej 92 procent, co powoduje, że właściciel uważa, że w pojeździe jest usterka mechaniczna..
Rzecznik firmy Telsa odmówił komentarza.