Reklamy Nissan Leaf promują ochronę środowiska przed ekologią

  • John Richard
  • 0
  • 4005
  • 814

Tradycyjnie nabywcy samochodów elektrycznych Nissana Leaf byli bardziej zainteresowani zmniejszeniem śladu węglowego niż kosztami transportu i to jest coś, co producent samochodów chce zmienić..

Do 2013 r. Posiadanie Liścia oznaczało cenę wywoławczą 35 200 USD - przed federalną ulgą podatkową. Nawet po tym Liść nie był spełnieniem marzeń skąpca. Następnie marka ogłosiła, że ​​ceny modelu z 2013 r. Zaczynają się od 28 800 USD, co oznacza spadek poniżej 19 000 USD po federalnej uldze podatkowej i lokalnych zachętach. Co więcej, Nissan ma ofertę dzierżawy za 199 USD miesięcznie.

„Skupiamy się na wartości i równaniu ekonomicznym posiadania pojazdu elektrycznego - jaki wpływ miałoby to na budżet domowy” - powiedział Eric Gottfried, dyrektor sprzedaży i marketingu firmy Leaf Bloomberg. „Jeśli samochód jest dostępny miesięcznie i pozwala zaoszczędzić znaczną kwotę na kosztach benzyny, to zupełnie inne nastawienie”.

Nie jest jasne, kiedy rozpocznie się nowa kampania reklamowa, ale Gottfried powiedział, że będą pokazywane w skali krajowej, a nie ograniczone do Kalifornii.

Początkowy koszt posiadania był jednym z głównych czynników zniechęcających do zakupu samochodu elektrycznego. Największą zmianą Nissana w stosunku do Leaf 2013 było obniżenie jego ceny o około 18 procent. Inne aktualizacje obejmują zwiększony zasięg i skrócony czas ładowania, chociaż oba są pomijalne.

ZOBACZ TAKŻE: Nissan Leaf 2013 z ogromną obniżką cen

Przejdź do raportu sprzedaży z zeszłego miesiąca i Nissan sprzedaje Liść jak szalony - przynajmniej względnie mówiąc. Wiadomości motoryzacyjne dane pokazują, że 2236 samochodów elektrycznych sprzedanych w zeszłym miesiącu i 3539 w tym kwartale. To więcej niż dwukrotność sprzedaży Nissana w pierwszym kwartale 2012 r. Co więcej, sprzedaż w zeszłym miesiącu jest prawie czterokrotnie wyższa niż w tym samym miesiącu rok temu..

Czemu? Nissan zdał sobie sprawę, że dla większości klientów, płacąc około 40 000 dolarów po opodatkowaniu, dostawa, licencje są trochę za daleko w tyle - nawet z rząd wymachuje przed nimi 7500 dolarów ulgi podatkowej.

To zatacza koło w najnowszym programie, który ma wykluczyć się z działu marketingu Nissana, ponieważ firma szuka sposobów sprzedaży samochodów elektrycznych w znacznie większych ilościach..




Jeszcze bez komentarzy

Powiemy Ci wszystko o nowych i używanych samochodach, a także o częściach i akcesoriach do nich
Recenzje nowych i używanych samochodów, ceny, dane techniczne, filmy. Pomożemy Ci znaleźć ubezpieczenie samochodu, nowe kredyty samochodowe i wyceny dealerów