- Joshua Weaver
- 0
- 3232
- 818
Wygląda na to, że General Motors ma przed sobą wyboistą drogę w wyniku masowego wycofywania się ze stacyjki.
Amerykański producent samochodów stoi obecnie przed co najmniej 79 procesami sądowymi ze strony właścicieli pojazdów, domagając się aż 10 miliardów dolarów za utratę wartości ich starych samochodów z powodu usterek, które doprowadziły do wycofania 2,59 miliona samochodów. W niedawnym zgłoszeniu do amerykańskiego sądu upadłościowego GM powiedział, że został pozwany w 20 dodatkowych pozwach zbiorowych związanych z wycofaniem wyłącznika zapłonu od 30 kwietnia.
ZOBACZ TAKŻE: GM ukarał 35 milionów dolarów za Dawdling za wycofanie wyłącznika zapłonu
Wcześniej firma zwróciła się do sędziego o orzeczenie, że GM nie ponosi odpowiedzialności za roszczenia odszkodowawcze wynikające z działań firmy przed jej upadłością w 2009 r. Jednak w kilku pozwach stwierdzono, że GM przed upadłością promował pojazdy jako bezpieczne i niezawodne . Sprawy sądowe zarzucają producentowi samochodów odpowiedzialność następcy oraz że „nowy GM” kupił i działał jako „stary GM” jako kontynuacja działalności.
Przywrócenie masywnego wyłącznika zapłonu dotyczy modeli Chevrolet Cobalt, HHR, Saturn Sky i Aura, Pontiac G6 i Solstice.