Chevrolet SS będzie kosztował więcej, niż jest wart

  • Joshua Weaver
  • 0
  • 2012
  • 436

Pochodzący z Holdena hotrod w USA został prawie potwierdzony przez GM po wpadce w OnStar i wynikającej z tego burzy medialnej, ale oficjalne szczegóły są nadal poza zasięgiem. Nawet bez tych informacji można wysunąć rozsądny argument, że Chevrolet SS z napędem na tył będzie mniej niż płodny. 

Dolary australijskie kwitną teraz na światowym rynku - ogromna zmiana w porównaniu z kilkoma laty, kiedy to była waluta nic nie warta dużo poniżej dolara amerykańskiego. Możesz zapytać, dlaczego powinno cię to obchodzić? To naprawdę bardzo proste.

Silny eksport Australii przesuwa dolara przez dach, co oznacza, że ​​wszystko, co będzie eksportowane z tego kraju, będzie również droższe. Pewien Chevrolet SS, który w ostatnich tygodniach przyciągnął tak wiele uszu, plasuje się pośrodku tej kategorii. Mówiąc najprościej, w obecnym klimacie gospodarczym prawdopodobnie nie możesz sobie pozwolić na zakup.

Nawet ludzie, którzy mogą, mogą tego nie robić. Prawda jest taka, że ​​jeśli nie masz jakiejś niewłaściwej lojalności wobec GM lub Holdena, prawdopodobnie będzie konkurencyjny samochód o lepszej wartości za dolara.

Ponieważ szczegóły wciąż pozostają w ciemności, ludzie tacy jak my zaczynają marzyć i właśnie na to liczą producenci samochodów. Członkowie mediów wywołują szum, co pomaga w sprzedaży, ale nie zapominaj, że Chevrolet SS prawdopodobnie będzie powtórzeniem poprzedniego U.S. Holden Commodore (Pontiac G8). Chociaż miał imponujące specyfikacje i duży silnik V8, słaba sprzedaż i prawie automatyczny, ekskluzywny układ napędowy oznaczał zagładę G8.

U szczytu kursu dolar australijski znajdował się w lutym na poziomie 1,08 względem dolara. Prawdą jest, że dysproporcje między naszymi walutami się zmniejszają, ale faktem jest, że sukces Australii wynika w dużej mierze z chińskiego popytu na jej towary, co prawdopodobnie będzie kontynuowane w najbliższej przyszłości.

Biorąc to pod uwagę, rozsądne wydaje się twierdzenie, że Caprice, następca G8, Chevrolet SS lub cokolwiek, co firma określa, będzie wyceniony jako samochód niszowy. Ludzie z pieniędzmi do spalenia i żywym poczuciem indywidualności mogą znaleźć w czymś takim zasługę, ale nie jest to przepis na masowy apel.

Podobnie, wątpliwe jest, aby samochody były łatwe do wprowadzenia na rynek we flotach, to znaczy, jeśli GM nie będzie skłonny rozciągnąć i tak już cienkich marż związanych z tego rodzaju transakcjami.

Efekt końcowy? Nie wstrzymuj oddechu dla gorącego Holdena w Ameryce Północnej za rozsądną cenę - najpierw zmienisz kolor na niebieski i upadniesz.




Jeszcze bez komentarzy

Powiemy Ci wszystko o nowych i używanych samochodach, a także o częściach i akcesoriach do nich
Recenzje nowych i używanych samochodów, ceny, dane techniczne, filmy. Pomożemy Ci znaleźć ubezpieczenie samochodu, nowe kredyty samochodowe i wyceny dealerów