- John Lang
- 0
- 3171
- 503
Hyundai modernizuje swojego średniej wielkości SUV-a, wyposażając go w kratkę w stylu Sonata.
Pomimo przybycia właśnie na rok modelowy 2019, Santa Fe Hyundaia idzie pod nóż w 2021. Koreański producent samochodów drażnił nowy wygląd kilkoma niewyraźnymi zdjęciami na początku tego tygodnia, obiecując więcej informacji „w nadchodzących tygodniach”.
ZOBACZ TAKŻE: Recenzja Hyundai Santa Fe 2.0T 2019
Modernizacja zachowa przykuwające uwagę główne reflektory z obecnego modelu, ale z nowymi elementami oświetlenia. Sygnatura DRL rozciąga się na światła przeciwmgielne, tworząc kształt litery T, zapewniając jednocześnie tę samą iluzję pod nadwoziem, jaką można znaleźć w większej palisadzie. To właśnie kształt kratki jest największą zmianą z przodu - dosłownie. Rozciąga się na całej szerokości Santa Fe, otaczając dolne elementy oświetleniowe. Czy ktoś inny czerpie z tego klimat Jokera? Nie? w porządku.
Prezentowane są tutaj dwa różne modele, a tym, co je wyróżnia, jest obróbka kratki. Standardowa kratka wygląda podobnie do traktowania obecnego modelu (powyżej), podczas gdy druga oferuje bardziej krzykliwy, geometryczny wzór (góra).
Hyundai nie wskazał na gamę silników w Ameryce Północnej, ale jego europejskie biuro potwierdziło, że nowy model pojawi się zarówno z modelami hybrydowymi, jak i hybrydowymi typu plug-in. Stwierdzono również, że Santa Fe 2021 będzie pierwszym modelem Hyundaia w Europie, który będzie korzystał z platformy samochodowej trzeciej generacji, która pozwala na konfiguracje hybrydowe. To sprawia, że jest to bardzo znaczący lifting - i zapewne nawet nie jeden, ale całe nowe pokolenie. Kolor nas zaintrygował.
Więcej dowiemy się w przyszłym miesiącu, kiedy spodziewamy się, że Hyundai ujawni więcej na temat swojego długoletniego SUV-a. Powinien trafić do sprzedaży przed końcem roku.